Liga tuż tuż! Podsumowanie okresu przygotowawczego.

Liga tuż tuż! Podsumowanie okresu przygotowawczego.

Okres ciężkich przygotowań do rundy jesiennej nowego sezonu, zbliża się wielkimi krokami ku końcowi.  Ostatnie dwa miesiące obfitowało w aż dziesięć gier kontrolnych. Ich bilans - z czystym sumieniem - można uznać za imponujący jak na klasę rywali, z którymi przyszło nam się mierzyć. 7 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki. Do siatki rywala trafialiśmy 39 razy, natomiast 24-krotnie nasz bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki. Trener Krzysztof Krupa dysponował szeroką kadrą w każdym z tych spotkań, dzięki czemu była szansa na sprawdzanie nowych formacji i innych elementów taktycznych.  Przygotowaliśmy krótkie opisy sześciu spotkań, które nie zostały podsumowane we wcześniejszym artykule. Oto one:

Ostoja Skierbieszów - Sparta Łabunie 1-9 (1-5)

W piątym meczu sparingowym, po raz pierwszy zagraliśmy na stadionie rywala i jak się okazało był to bardzo udany wyjazd. Wszyscy mogliśmy wracać ze Skierbieszowa w dobrych humorach. Ostoja, drużyna grająca o klasę niżej, w pierwszych minutach dzielnie stawiała nam czoła. Wszystko do momentu przerwy na wodę która miała miejsce w 20 minucie. Mimo, że do tego momentu prowadziliśmy w tym spotkaniu to nasz trener był zdenerwowany naszą postawą na boisku, byliśmy zbyt wolni, ociężali i nasza gra nie mogła się podobać. Po paru mocnych słowach od trenera obudziliśmy się i zaczęliśmy grac swoją piłkę a następne zdobywanie przez nas bramek było tylko kwestią czasu.

Potok Sitno - Sparta Łabunie 0-5 (0-4)

W szóstej odsłonie sparingowych bojów, nasza drużyna podejmowała na wyjeździe zespół z Sitna. Zawodnicy Potoku chcieli zrewanżować się za porażkę w pierwszym meczu 4-1 i pokazać, że atut własnego boiska znaczy bardzo dużo, jednak nie tym razem. Byliśmy dobrze przygotowani fizycznie i od początku wiedzieliśmy po co przyjechaliśmy do Sitna. Od pierwszego gwizdka nie dawaliśmy rozgrywać piłki rywalom. Podeszliśmy wyżej, przez co piłkarze Potoku zmuszeni byli do wybijania piłek na naszą połowę. Dwa razy udało się wyprowadzić zabójcze kontrataki i już w 18 minucie było 2-0. Od tej pory gra układała się po naszej myśli i kolejny raz mogliśmy sobie na spokojnie kontrolować przebieg meczu. Następne bramki były kwestią czasu i wiedzieliśmy o tym. Dwie bramki zdobyte do 40 minuty spotkania, wyniki 4-0 do przerwy i mogliśmy schodzić do szatni spokojni. W drugiej połowie nasz trener dokonał paru zmian, mecz zrobił się spokojny. Ani jedni ani drudzy nie kwapili się do szaleńczych ataków na bramkę przeciwnika. Po błędzie rywali w 55 minucie było już 5-0 dla nas i reszta meczu była ułożona pod nasze dyktando. Nie pozwoliliśmy na nic rywalom a sami dowieźliśmy wynik do końca i w rewanżu ostatecznie pokonaliśmy zespól z Sitna 5-0.

Sparta Łabunie - Ruch Izbica 2-0 (0-0)

Po dwóch meczach na wyjeździe, nadszedł czas na powrót na własny stadion. Naszym przeciwnikiem był zespół występujący w chełmskiej lidze okręgowej - Ruch Izbica. Pierwsza połowa była bardzo zła w naszym wykonaniu. Zespół z Izbicy miał dużą przewagę w środku boiska, jednak nie potrafili sfinalizować swoich akcji a nasz bramkarz tego dnia był w dobrej dyspozycji. Mieliśmy swoje dwie sytuacje po prostopadłych piłkach,jednak dwukrotnie nie potrafiliśmy w sytuacji sam na sam pokonać bramkarza rywali. W drugiej połowie zespół z Izbicy jakby opadł z sił, przez co na boisku zrobiło się dużo miejsca. W 60 minucie po przechwycie piłki w środku boiska i dobrym zagraniu prostopadłym można by powiedzieć do trzech razy sztuka, bo trzeciej sytuacji oko w oko z bramkarzem nie zmarnowaliśmy i prowadziliśmy 1-0. Zespół z Izbicy próbował odpowiedzieć na bramkę, jednak nasi bramkarze w tamtym spotkaniu spisywali się świetnie. W 75 minucie po bramce z rzutu karnego prowadziliśmy 2-0 i na spokojnie dowieźliśmy wynik do końca spotkania. Mogliśmy cieszyć się z trzeciej wygranej z rzędu.

Sparta Łabunie - AMSPN Hetman Zamość (jun.mł.) 3-2 (1-1)

W kolejnym sparingu podejmowaliśmy na własnym boisku zespół juniorów Hetmana Zamość. Młodzi chłopcy okazali się trudnym przeciwnikiem. Od początku widać było u nich zaangażowanie i wole walki. Chyba trochę zlekceważyliśmy młodych zawodników. Mimo szybko strzelonej przez nas bramki w 9 minucie ten mecz nie należał do nas. Można powiedzieć, że przeszliśmy całym zespołem obok meczu a zdobyta bramka nas uśpiła. Hetman szybko odpowiedział i na przerwę schodziliśmy z boiska z wynikiem 1-1. Mimo mocnych słów w przerwie, źle weszliśmy w drugą połowę. Bramka stracona w 55 minucie podcięła nam skrzydła a nasza gra zaczęła wyglądać jeszcze gorzej. Mimo ciężkiej sytuacji w końcówce meczu było nas stać na zryw i pokazaliśmy, że doświadczenie jednak wygrywa z młodością, i że gra się do końca. Bramki zdobyte przez nas w 73 i 81 minucie zapewniły nam zwycięstwo. Jednak mimo wygranej nie mogliśmy być zadowoleni z naszej gry, wyglądała ona po prostu słabo.

Huczwa Tyszowce - Sparta Łabunie 8-1 (4-0)

Wyjazd do Tyszowiec na sparing z miejscową Huczwą był dla nas solidną lekcją futbolu. Zespół na co dzień grający w czwartej lidze pokazał nam ile jeszcze musimy się nauczyć. Pojechaliśmy do Tyszowiec bez 3 podstawowych zawodników, jednak nie usprawiedliwia nas to w żaden sposób po tak wysokiej porażce. Co tu dużo pisać, zespół z Tyszowiec gra o dwie ligi wyżej i był o dwie klasy lepszy co pokazuje wynik. Mogliśmy tylko z pokorą przyjąć tę lekcję futbolu.

Ostoja Skierbieszów - Sparta Łabunie 1-4 (0-2)

Ostatnim sparingiem przed startem ligi był rewanżowy mecz z Ostoją. Po raz drugi podejmowaliśmy zespół ze Skierbieszowa na ich boisku, jednak i tym razem pokazaliśmy, że jesteśmy lepszą drużyną od zawodników występujących na co dzień w B klasie. W pełni kontrolowaliśmy spotkanie, mimo paru błędów, których rywal nie wykorzystał byliśmy lepsi i zwycięstwo nam się w pełni należało. W tym meczu próbowaliśmy podejść do rywala wysokim pressingiem co wychodziło a efektem tego była bramka już na początku meczu, po której gra się uspokoiła. Zespół ze Skierbieszowa próbował swoich sił w ataku, jednak nasz zespól po raz kolejny dobrze był zorganizowany w obronie i uniemożliwiał rywalom wypracowania sobie klarownych sytuacji.

Przygotowaliśmy również pełny zestaw rozegranych meczów towarzyskich oraz indywidualne statystyki naszych graczy:

Data Mecz Wynik
16.06 Sparta - Potok Sitno 4:1
19.06 Sparta - Roztocze Szczebrzeszyn 1:5
27.06 Sparta - Błękitni Obsza 5:1
02.07 Sparta - Olimpia Miączyn 5:5
10.07 Ostoja Skierbieszów - Sparta 1:9
14.07 Potok Sitno - Sparta 0:5
25.07 Sparta - Ruch Izbica 2:0
29.07 Sparta - AMSPN Hetman (jun.mł) 3:2
01.08 Huczwa Tyszowce - Sparta 8:1
05.08 Ostoja Skierbieszów - Sparta 1:4

Nazwisko Bramki Asysty Kl. kanadyjska
M.Przyczyna 11 4 15
S.Palikot 6 9 15
J.Skiba 4 3 7
Testowany II 5 1 6
Ł.Stec 4 1 5
K.Bosiak 2 1 3
B.Krukowski 2 - 2
M.Sołoducha 2 - 2
Testowany I 1 - 1
B.Bełz 1 - 1
K.Sokołowski - 1 1
K.Borek - 1 1

Patrząc na całokształt możemy być zadowoleni z tych przepracowanych miesięcy. Wyniki spotkań rozgrywanych z drużynami występującymi na co dzień w klasie okręgowej napawają optymizmem. Nie mieliśmy problemu ze zdobywaniem bramek a gra w obronie była dostatecznie dobra. Mecze z Roztoczem i Huczwą pokazały nasze braki i najprawdopodobniej z tych potyczek wyciągniemy najwięcej wniosków. Nie możemy się już doczekać pierwszej kolejki rozgrywek ligowych. Do ich rozpoczęcia został niespełna tydzień. Niebawem na stronie pojawi się zapowiedź sezonu 2020/21 zamojskiej A Klasy!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości