Mało do zyskania, dużo do stracenia - zapowiedź 7 kolejki.

Siódma seria gier przyniesie dwa mecze na szczycie tabeli w zamojskiej "A" Klasie. Jednym z nich będzie starcie Sparty przeciwko Orkanowi Bełżec. Wystąpimy w tym spotkaniu w roli gospodarza co sprawia, że dobry wynik jest naszym obowiązkiem. Orkan to bardzo silna drużyna w tym sezonie. Podczas poprzednich rozgrywek zajęli oni ostatnie miejsce, jednak wykorzystali oni fakt, iż żadna z drużyn nie spadła do niższej klasy rozgrywkowej. W sezonie 2020/21 jest to już zupełnie inna ekipa, bo plasuje się na trzecim miejscu z dwupunktową stratą do lidera. Przy ewentualnym zwycięstwie nad Orkanem, przeskoczymy go w tabeli, jednak nie gwarantuje nam to większego awansu niż trzecia lokata. W czubie panuje ogromny ścisk i każde zwycięstwo jest na miarę złota, szczególnie w tych bezpośrednich pojedynkach. Przed nami duże wyzwanie. Orkan w tym sezonie jeszcze nie przegrał a co więcej zwyciężył w ostatnich czterech spotkaniach. Mamy nadzieję, że drugi raz z rzędu zakończymy serię meczów bez porażki drużyny z góry tabeli i umocnimy się w czubie stawki. Serdecznie zapraszamy na ten mecz!

Kolejkę nr 7 rozpoczniemy absolutnym hitem. Drugi w tabeli Włókniarz Frampol gościł będzie lidera rozgrywek - Andorię Mircze. Obie drużyny nie przegrały jeszcze w tym sezonie ani razu. Czy będzie zmiana lidera? Ten mecz juz o godzinie 11 w niedzielę.  Cztery godziny później swój mecz rozegra Cosmos Jozefów przeciwko Piastowi Babice. Gospodarze tego starcia mają ogromne problemy ze skompletowaniem kadry meczowej. Miejmy nadzieję, że mecz się odbędzie i kibice zobaczą ciekawe widowisko. O tej samej porze rozegrane zostaną jeszcze dwa spotkania. Szyszła Tarnoszyn będzie podejmować Metanoję Lipsko, natomiast Alwa Brody Małe zagra z BKSem Bodaczów. O 16 odbędą się bardzo ciekawe mecze, jeśli chodzi o układ tabeli. Relax Księżpol pojedzie do Soli na potyczkę z tamtejszym Olendrem, natomiast Szumy Susiec zagrają z Grafem Chodywańce, który depcze nam po piętach w tabeli.